24 kwietnia
Amerykańska strategia względem Europy - Denis Potocki
Sporą zaletą "Strategy of Denial" Colby'ego jest "przedwojenna" data wydania. W listopadzie roku 21, można było jeszcze w dość otwarty sposób mówić o docelowej budowie koalicji antyhegemonicznej z Rosją, ale od początku.
EUROPA:
Wg. Colby'ego (jak zapewne i większośći deep state) głównym amerykańskim celem w Europie jest ukształtowanie UE (bądź innego tworu) w taki sposób, aby wspomniany twór miał zdolność do przeciwstawiania się chińskiej hegemonii.
➡️ Przekładając na bardziej ludzki język: Niespójna Europa, nie zapewnia silnej postawy wobec Chin, dlatego pomagamy (Amerykanie) w federalizacji UE do stopnia uspójnienia, który umożliwia wspólną postawę antychińską. Możliwe dlatego Amerykanie tak mocno wmawiają chińsko-irańsko-rosyjski sojusz (oni zły mordor, my dobre elfy).
ALE, federalizując UE, trzymamy rękę na pulsie, żeby przypadkiem nie stworzyć lokalnego hegemona.
ROSJA:
Z Rosją sprawa jest o tyle łatwiejsza, że docelowo państwo-hegemon, (do ktorego statusu, przynajmniej wg. amerykańskiej opinii aspirują Chiny) zazwyczaj silnie oddziałuje na kraje sąsiednie. W przypadku rosyjsko-chińskim już dziś widzimy z jakiej pozycji Pekin traktuje Moskwę. Colby określą sprawę jasno. Rosja to naturalny członek w koalicji antychińskiej. Nic dodać nic ująć.
Z perspektywy rosyjskiej wystarczyło podbić stawkę, zdobywając Kijów w 3 dni.
Denis Potocki